Strażak Nowa Wieś
Strażak Nowa Wieś Gospodarze
0 : 1
0 2P 0
0 1P 1
KS Giebło
KS Giebło Goście

Bramki

Strażak Nowa Wieś
Strażak Nowa Wieś
Nowa Wieś, Pinek
90'
Widzów: 40
KS Giebło
KS Giebło
13'
br. samobójcza

Kary

Strażak Nowa Wieś
Strażak Nowa Wieś
KS Giebło
KS Giebło

Skład wyjściowy

Strażak Nowa Wieś
Strażak Nowa Wieś
KS Giebło
KS Giebło


Skład rezerwowy

Strażak Nowa Wieś
Strażak Nowa Wieś
KS Giebło
KS Giebło

Sztab szkoleniowy

Strażak Nowa Wieś
Strażak Nowa Wieś
Brak zawodników
KS Giebło
KS Giebło
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

KSStrażak

Utworzono:

06.09.2016

To miała być okazja do rewanżu za poprzedni sezon. Cały zespół był zdeterminowany do zmazania plamy z dwóch poprzednich porażek z drużyną z Giebła. Być może dlatego pierwsza połowa była dość niemrawa w naszym wykonaniu. Goście również niczym w niej nie zachwycili, ale jednak byli drużyną lepszą. Tą niewielką przewagę udowodnili zdobyczą bramkową w 13 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niefortunną interwencją popisał się Bartek Swoboda i wpakował piłkę do własnej siatki. To wydarzenie nie podziałało pobudzająco na Strażaka, gdyż gra wciąż toczyła się głównie w środku boiska. Natomiast Giebło stworzyło sobie jeszcze jedną dogodną okazję trafiając w słupek z ostrego kąta. Tak minęła pierwsza część spotkania. Druga zaczęła się dla nas fatalnie. W 48’ Dawid Skupień po starciu z przeciwnikiem otrzymuje czerwoną kartkę. Wydaje się, że sędzia podjął trochę pochopną decyzję. Pomimo utraty zawodnika to drużyna Strażaka była w II połowie zdecydowanie lepsza. Niestety nie przełożyło się na to mnogość stwarzanych okazji strzeleckich. Godny przytoczenia jest strzał Łukasza Juzonia z rzutu wolnego, po którym dobrze interweniował bramkarz oraz akcja Piotrka Kacprowicza, kiedy piłka minęła słupek o parę centymetrów. Goście w tym czasie nie stworzyli sobie praktycznie żadnej okazji i skupiali się na przerywaniu naszych prób, najczęściej wybijając piłkę daleko na naszą połowę. Tym samym wynik meczu nie uległ zmianie i pierwsza porażka w tym sezonie stała się faktem.

Trzeba przyznać, że nie zagraliśmy dobrze, ale również nie zasłużyliśmy na porażkę. Najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis, ale wiadomo to jest piłka nożna i za styl wyników się nie przyznaje. Trudno, walczymy dalej, bo przecież jeszcze wiele punktów do zdobycia.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości