Fortuna Wyry
Fortuna Wyry Gospodarze
2 : 4
2 2P 4
0 1P 0
Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór Goście

Bramki

Fortuna Wyry
Fortuna Wyry
Wyry
90'
Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór

Kary

Fortuna Wyry
Fortuna Wyry
Grodno Leśnik Kobiór
Grodno Leśnik Kobiór

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Giel

Utworzono:

31.07.2020

W pierwszej połowie na boisku Fortuny Wyry nie działo się nic. Obie drużyny praktycznie nie stworzyły sobie żadnej okazji do zdobycia bramki, ale na boisku było widać dużo walki. To co wydarzyło się po przerwie, zapewne przerosło oczekiwania nie jednego kibica na tym spotkaniu po takiej pierwszej połowie. W 56 minucie dobrze w polu karnym znalazł się Marcin Myszor, minął Tomasz Szołtyska i został sfaulowany będąc już w sytuacji sam na sam. Do rzutu karnego podszedł Tomasz Zawadzki i po jego strzale piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Wydawało się, że ten mecz skończy się właśnie takim rezultatem, lecz byliśmy w ciągu ostatnich 20 minut piłkarze obu drużyn urządzili sobie festiwal strzelecki. W 70 minucie obrońca Fortuny w polu karnym nie trafił w piłkę, a z tego prezentu skorzystał Marcin Myszor i strzałem lewą nogą podwyższył prowadzenie. Dwie minuty później gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Po rzucie rożnym i dużym zamieszaniu w polu karnym piłkę do bramki wpakował Bartosz Myszor. Niestety, Fortuna poszła za ciosem i kilkadziesiąt sekund później mieliśmy już remis. Strzał życia z około 20 metrów oddał Tomasz Leśniewski i piłka wpadła w okienko bramki strzeżonej przez Michała Woźnicę. Ku zaskoczeniu gospodarzy w 77 minucie to zespół z Kobióra ponownie wyszedł na prowadzenie. Rzut rożny, ogromne zamieszanie w polu karnym a Robert Hyba strzałem z woleja skierował piłkę do bramki. Fortuna atakowała, ale końcówce spotkania padła kolejna dziwna bramka. Piłkę wybijał Michał Woźnica, ta przeleciała całe boisko i para stoperów Fortuny była przekonana, że to piłki zdąży bramkarz - Dariusz Kopel. Ten jednak został uprzedzony przez wprowadzonego chwilę wcześniej Tomasza Kłakusa, który strzałem głową przelobował bramkarza gospodarzy i ustalił wynik spotkania.

30.05.2015.(sobota), 17:00 - Wyry

Fortuna Wyry 2:4(0:0) Leśnik Kobiór

0:1 - Tomasz Zawadzki, 56 min (karny)

0:2 - Marcin Myszor, 70 min

1:2 - Bartosz Myszor, 72 min

2:2 - Tomasz Leśniewski, 73 min

2:3 - Robert Hyba, 77 min

2:4 - Tomasz Kłakus, 89 min (głową)

Sędziowali: Paweł Kłyk (główny) oraz Bartosz Widera i Grzegorz Rozmus (asystenci)

Fortuna: Dariusz Kopel - Bartosz Myszor, Rafał Ćmiel, Rafał Adamkowski (70.Dawid Banaś), Tomasz Szołtysek, Paweł Kołodziej, Łukasz Adamczuk, Tomasz Leśniewski, Marcin Pańczyk (65.Mariusz Kozok), Wojciech Białoń, Krystian Kaczyński (46.Tomasz Wieczorek).

Rezerwowi: Sebastian Tkocz, Piotr Gałuszka, Emil Mikulla.

Trener: Jarosław Kupis.

Leśnik: Michał Woźnica - Łukasz Berski, Rafał Białas, Robert Hyba, Dominik Bam - Rafał Ulman (87.Tomasz Kłakus), Tomasz Zawadzki, Dawid Kulisz (69.Paweł Targiel) - Błażej Kozyra, Marek Jędyczek, Marcin Myszor.

Rezerwowi: -.

Trener: Adrian Cebula.

Żółte kartki: Tomasz Szołtysek (55.faul) - .

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości