Porażka na własne życzenie

W 3 kolejce ligowej niestety CKS przegrał na własne życzenie. Świetnie rozpoczął się ten mecz dla nas, bo po pięknym uderzenie Mateusza Ryczko w 14' prowadziliśmy 1:0 i  kontrolowaliśmy mecz do 45'. Po przerwie trudno powiedzieć co się stało, sporo błędów i w ciągu trzech minut utrata dwóch bramek, z czego pierwsza samobójcza. w 48 minucie było 1:2. Po utracie tych bramek, CKS ruszył odrabiać straty, ale niestety w okresie naszej przewagi, zawodnik Skalniaka z prawej strony boiska wrzucił piłkę w pole karne i zdaniem arbitra piłka trafiła w rękę naszego zawodnika. Karny i 1:3. Po tej bramce CKS atakował raz po raz, ale brakowało dokładności i szczęścia. Dopiero w 79' Bartłomiej Borówka strzela bramkę kontaktową i daje nadzieję na remis. W 89' Daniel Płatek marnuje doskonałą sytuację sam na sam. Dobrze tego dnia spisywał się bramkarz gości, ale bramki strzelaliśmy sobie sami w tym meczu, dlatego też przegraliśmy ten pojedynek.

Walczymy dalej, trzeba wyciągnąć wnioski z porażki, a już w sobotę 1 września 2018r, kolejna 4 kolejka i mecz wyjazdowy naszego CKS w Porębie o godzinie 17:00.